sgosia sgosia
272
BLOG

Koślawa demokracja

sgosia sgosia Polityka Obserwuj notkę 16

   Nie tylko mnie zastanawiają wyniki wyborów w wielu miastach w Polsce. Nie wierzę, że Warszawiacy, Częstochowianie, Wadowiczanie, Krakowianie, czy mieszkańcy Słupska rzeczywiście chcą mieć takich prezydentów. Co zatem się stało? Fałszerstwo? W wypadku wyborów do sejmików jestem o nim niemal przekonana, ale w wyborach na prezydentów i burmistrzów już mniej. Raczej niedojrzałość obywatelska, medialna nagonka, nieuprawniona kampania stronniczych mediów i nieodpowiedzialne oddawanie głosów są główną przyczyną, często dość dziwnych wyborów.

   Nie wierzę, że mieszkańcy o takich włodarzach marzą, jacy w wyniku wyżej wymienionych działań zostali wybrani. Wiele osób głosuje bez przemyślenia i zastanowienia, są i tacy, którzy oddają głosy „dla jaj”.

   Zgadzam się z ks. Dariuszem Kowalczyk, który w „Idziemy” pisze „Otóż błędem byłoby myślenie, że spełnienie obywatelskiego obowiązku polega po prostu na pójściu do lokalu wyborczego, skreśleniu krzyżyka i wrzuceniu głosu do urny. Najpierw trzeba zorientować się w miarę możliwości, jakie poglądy głoszą kandydaci i reprezentowane przez nich ugrupowania. Następnie potrzeba uczciwego namysłu i oddania głosu zgodnego z sumieniem. Bo jeśli ktoś oddaje głos z tego powodu, że kandydat ma ładne oczy albo tak dla wygłupu, to lepiej będzie, jak w ogóle nie pójdzie głosować.”

   Natomiast przy wyklarowanych poglądach niepójście też jest złem. Każdy, kto chciał głosować na kandydata, który przegrał, ale nie chciała mu się wyjść z domu niech nie ma pretensji, że rządzi nim ktoś, kogo nie wybrałby. Mamy zwyczaj psioczyć, ale w wielu wypadkach, nie robimy nic, by to zmienić.

   Gorzej, gdy katolik głosuje na człowieka, których poglądy nie gwarantują przestrzegania praw ludzi wierzących. A oddawanie głosu dla zabawy, czy z przekory to już duży błąd.

Mamy tego przykład w Słupsku. Nie chodzi mi tu teraz o upodobania seksualne wybranego, bo nie ma to w rządzeniu żadnego znaczenia. Tylko, jakim prezydentem miasta może być człowiek, którego kluczem do kariery było właśnie obnoszeniu się ze swoja homoseksualnością. Czy głosujący na niego mieszkańcy zastanowili się nad tym? Na razie narazili swoje miasto na śmieszność. Internet trzęsie się od żartów i bon motów na temat tego wyboru. Panu Biedroniowi gratuluję zręczności, na kolejne lata załatwił sobie ciepłą, dobrze płatna posadkę. A Słupczanie? Ich kłopot.

   Bardziej boli mnie to, że kolejne lata i pieniądze zostaną zmarnowane w Warszawie.

   Na koniec chcę się odnieść do twierdzenia, że PiS chce „podpalić Polskę”, bo śmie zwoływać niezadowolonych ze stanu demokracji w naszym kraju na marsz 13 grudnia. Niedawno te same media, które teraz grzmią, zachwycały się postawą Ukraińców na Majdanie. Dlaczego to oni mogli wyrażać swoje niezadowolenie, a my nie? Znowu robi się wodę z mózgów i tak już skołowanych obywateli, który sami nie chcą, lub nie potrafią myśleć. Uważajcie jednak „niezależni” dziennikarze i „prawi” politycy, bo naród długo nie da się ogłupiać. Polacy to dumny naród i biada wam, gdy się obudzi!

sgosia
O mnie sgosia

"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało." Maxence van der Meersch

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka